środa, 27 maja 2015

Tomasz Pompowski, Armia Boga kontra Imperium Zła, Rafael, 2012, 294 s.



Żeby trochę zrównoważyć pesymistyczny wydźwięk opisywanej wyżej książki ks. Malachiego, polecamy publikację Pompowskiego, o tytule kojarzącym się z którymś z epizodów Gwiezdnych Wojen. Nie jest to jednak żadna sensacyjna fikcja, a historyczna i politologiczna opowieść o tym, jakie działania podejmował Watykan w celu doprowadzenia komunizmu do upadku. Książka porusza nie tylko aspekty polityczne, takie jak współpraca Jana Pawła II z Ronaldem Reaganem, czy wspieranie antykomunistycznych ruchów na całym świecie, ale dotyka również sfery duchowej, wpływu samej żywej wiary na przemiany społeczne i polityczne. Autor zgrabnie pokazuje, jak modlitwa, nauka, pielgrzymki i przedsięwzięcia charytatywne łączyły się z pracą ,,wywiadowczą”, zbieraniem informacji, dyplomacją i wysiłkami mającymi na celu unieszkodliwienie sowieckiej agentury w Państwie Kościelnym. Sieć zależności, prałatur, parafii, bliskie więzi społeczne ze zwykłymi ludźmi, tworzyły naturalną strukturę, która, wspierana przez papieski autorytet i pracę kurii, potrafiła oprzeć się komunistycznym wpływom i dominacji, zarówno w polskich miastach, jak i andyjskich, czy kubańskich wsiach. Właśnie ta tradycyjna społeczność, z wyśmiewanym często ,,wiejskim klechą” na czele była najbardziej zdrową zaporą przed zakusami światowej inżynierii społecznej i często do dziś spełnia podobną funkcję. Autor, w typowo chrześcijański sposób, nie unika też pytania, czy tyle zbiegów okoliczności, pojawienie się w jednym momencie tak wielu ruchów i postaci walczących z komunizmem, było li tylko przypadkiem, czy elementem większego, Boskiego, planu? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz