wtorek, 16 czerwca 2015

Guido Grandt, Czarna Księga Masonerii, Wektory, 2010, s. 294



Książka niemieckiego dziennikarza nie traktuje o spiskowej teorii dziejów, autorem nie kierowała jakaś antymasońska obsesja a jedynie chęć poznania motywów, działań i charakterystyki, głównie współczesnego wolnomularstwa. Grandt pisze trochę z pozycji liberalnych, gdyż już na wstępie zaznacza, że masoneria zrobiła ,,wiele dobrego”, min., pomogła zwyciężyć europejskiemu Oświeceniu (sic!). Jednakże w dalszych częściach książki wskazuje właśnie czarne karty masonerii, jakie odkrył, nie wahając się narażać na podsłuchiwanie, śledzenie i pogróżki ze strony ,,obiektu badań”. Główne rozdziały opisują zatem działania masonerii XX wiecznej, także w Niemczech, a problem np. wpływu masonów na rewolucje amerykańską i francuską został potraktowany trochę po macoszemu. Warto jednak sięgnąć po ,,Czarną Księgę”, żeby zapoznać się choćby z takimi wydarzeniami jak sprawa zabójstwa Aldo Moro czy Uwe Barschela.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz