Kolejna świetna, po Królestwie Merowingów, książka z PWN-owskiej
serii historycznej. Znana brytyjska badaczka przedstawia tutaj najważniejsze
aspekty karolińskich rządów w latach 751-987, od przejęcia władzy po
Merowingach do rozpadu dynastii i wejścia na arenę rodu Kapetyngów. Szczególnie
ciekawe wydaje się rozdział czwarty omawiający sposób sprawowania władzy, to co
pozwalało Karolingom uzyskać szacunek, posłuch i autorytet. Mamy tu ukazaną
również symbolikę i rytuały średniowiecznego władania a także, po raz kolejny
już na szczęście, dowody na to, iż rządy w tamtej epoce nie opierały się
jedynie na brutalnej sile i tłamszeniu wolności, jak to się często dzisiaj
zwykło przedstawiać. Rozdziały 8 i 11 opowiadają o tzw. renesansie karolińskim,
szybko rozwijającej się kulturze tamtych czasów, literaturze, nauce i wpływie
monastycyzmu na powyższe dziedziny. Dodatkową zaletą książki jest to, że
autorka uniknęła typowej przypadłości pojawiającej się praktycznie we
wszystkich opracowaniach na temat doby karolińskiej, polegającej na
skoncentrowaniu się głównie na postaci i dokonaniach Karola Wielkiego. Tutaj
zachowana jest odpowiednia równowaga i proporcja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz