Jedna z z kilku rozmów Petera Seewalda z Josephem Ratzingerem, ale pierwsza z
nim jako Benedyktem XVI. Książka przedstawiana jest jako ,,sensacyjny wywiad” z
papieżem. Jednakże ,,łowcy sensacji” w
treści książki nic sensacyjnego nie znajdą, chyba że za takowe uznają głoszenie
katolickich poglądów w czasach powszechnej sekularyzacji. Prawdziwą sensacją jest jednak fakt, iż
rozmowa Seewalda to pierwszy w historii Kościoła oficjalny wywiad z papieżem (choć przy dzisiejszych ,,wybrykach" Franciszka przestaje to dziwić). Nigdy wcześniej żaden następca św. Piotra nie
zdecydował się na publikowaną rozmowę. Wracając do zawartości książki: papież
udziela wielu ciekawych odpowiedzi (np. dotyczących afery pedofilskiej czy
reformy liturgicznej), choć tradycjonaliści mogą być w niektórych miejscach,
szczególnie tych dotyczących ekumenizmu, zawiedzeni. Mankamentem jest denerwujący
miejscami Peter Seewald, który nie tyle zadaje niewygodne pytania, bo o to
przecież chodzi, co wydaje się nie rozumieć istoty niektórych zagadnień. Mimo, iż całościowo wywiad jest książką
udaną, można odnieść wrażenie, że jednak rację mieli poprzedni papieże
pozostając jedynie przy oficjalnych dokumentach i wypowiedziach. W przypadku
Benedykta XVI reguła ta potwierdza się. Były Papież jest bardziej stanowczy, jego
język bardziej ostry i konkretny, a słowa precyzyjne, kiedy wypowiada się za
pomocą encyklik a nie wywiadu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz