Pierwsza w Polsce
(popularno naukowa), biografia Barona Ungerna von Sternberg znanego wcześniej
jedynie z podróżniczo-wojskowych wspomnień Ferdynanda Ossendowskiego i Kamila
Giżyckiego. Choćby dlatego warto sięgnąć po tą książkę, żeby zapoznać się
bardziej z faktami (aczkolwiek nie brak tam rażących błędów historycznych), niż
z literackimi, często przekoloryzowanymi wspomnieniami. Jednak brak innych
tytułów poświęconych Ungernowi von Sternbergowi jest jedyną zaletą tej pozycji.
Rację ma Szczepan Twardoch, który w artykule recenzyjnym ,,Krwawego Białego
Barona” pisze, że autor po prostu nie rozumie motywów i sposobu myślenia ludzi
z tamtej epoki. Ocenia ich kategoriami współczesnymi, z wielkim dystansem
(negatywnym) do postaci, które opisuje, za to z bardzo małym dystansem do
nowoczesnych idei, które stanowią dla niego absolutne odniesienie w sposobie
patrzenia na historię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz