8. Rafał Małowiecki, Kampania w Hiszpanii 1811 – 1812
Kolejna ,,hiszpańska" pozycja w moim napoleońskim zestawieniu. Książka napisana
nie przez zawodowego historyka a przez pasjonata historii. Autor zajmujący się
głównie tematyką napoleońską tym razem stara się przedstawić ważny i często
zaniedbany fragment wojen napoleońskich. Kampania
Hiszpańska 1811 – 1812 jest o tyle ciekawa, że nie skupia się głównie na
wydarzeniach doskonale w Polsce znanych, takich jak bitwa pod Samosierrą (1808)
tylko opisuje szczegółowo końcowy etap walki Hiszpanów z rewolucyjną Francją.
Autor, oprócz dokładnego przedstawienia przebiegu walk, wyjaśnienia taktyki,
podaje także przyczyny sukcesu heroicznych powstańców i ostatecznego
niepowodzenia Napoleona na tym, zawsze trudnym dla rewolucjonistów, terenie.Doskonałe uzupełnienie faktograficzne bardziej ogólnej książki Mazowskiego.
9. Arturo Perez Reverte, Dzień gniewu
Znowu powracamy do
tematyki hiszpańskiego oporu przeciwko Napoleonowi, tym razem w formie
powieściowej. Hiszpański pisarz, znany w Polsce głównie z cyklu przygód
Kapitana Alatriste, w książce Dzień Gniewu odchodzi od nieco humorystycznej
konwencji. Skupia się na wydarzeniach z dnia 2 maja 1808 roku, kiedy to
wybuchły zamieszki w Madrycie, będące początkiem długotrwałej walki Hiszpanów z
okupantami. Opisywane dramaty ludzkie i
historyczne nie są jedynie fikcją literacką, gdyż autor oparł się na, bogatym
jak na powieść, materiale źródłowym.
10. Thierry Lentz, Napoleon Odkłamany
Popularnonaukowa
książeczka napisana prezesa francuskiej Fundacji Napoleona. Książka może nie
zaskoczy niczym szczególnym czytelnika interesującego się epoką napoleońską,
ale obala kilka szablonów i stereotypów dotyczących Napoleona, a
rozpowszechnianych zarówno przez jego zwolenników jak i przeciwników.
Najważniejszym wydaje się, iż autor udowadnia, że Napoleon do końca był
człowiekiem rewolucji. W Polsce nawet niektórzy konserwatyści piszący o Napoleonie
(np. Waldemar Łysiak) twierdzą do tej pory, że Napoleon powstrzymał rewolucje,
był jej zaprzeczeniem i kresem. To samo twierdzą zwolennicy rewolucji mówiąc,
iż Bonaparte zdradził rewolucyjną sprawę. Lentz, w swojej książce dowodzi
czegoś wręcz przeciwnego. W kwestii przynależności ideowej Napoleona również ja zabrałem swój głos na łamach periodyka naukowego Pro Fide Rege et Lege z grudnia 2011 roku. Wszystkich zainteresowanych odsyłam do tego numeru, w którym znajdziecie również wiele innych, ciekawych tekstów: http://konserwatyzm.pl/artykul/3279/nowe-najwieksze-w-dziejach-pro-fide-rege-et-lege-juz-dostepne/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz